sobota, 29 marca 2014

Rozdział V

Hej, w tamtym poscie obiecałam wam,że będzie trochę 69, ale to w następnym poscie lub po 2 Bo muszą bohaterowie się bardziej poznać xD Dobra a o to ten rozdział co wam obiecałam xD
Czytasz= Komentujesz !
--------------------------------------------------------------------------------------------
*Tydzień później*
Musiałam ciągle chodzić wszędzie ze Stylesem albo na wywiady albo nie wiadomo gdzie chociaż on nie jest w zespole. Ciągle te same pytania ,, Ile już jesteście razem"? ,, Czy dobrze wam się układa" ? Nie wiedziałam, że to takie wkurzające a przez to szefowa dała mi wolne dopóki to się nie skończy .. eh. Tydzień nie widziałam się z moją przyjaciółką .. Tęsknie za nią, spytam się jej czy się do mnie wprowadzi. Ale, zbyt często Harry przychodzi, a ona za nim nie przepada. Dobre mam kontakty z Tommo. Kiedy sprzątałam dom, chociaż mi się bardzo nie chciało zadzwoni ktoś do drzwi. Nie chętnie otworzyłam, a tam ujrzałam Louisa.
-Boże, Louis co ty tutaj robisz ?- Zapytałam zdziwiona
- Przyszedłem w odwiedziny do koleżanki, heh nie widać ?
- Widać, ale ja mam tyle sprzątania, że masakra !
- Pomogę ci..- Po tych słowach razem sprzątaliśmy, świetnie się przy tym bawiliśmy !
* 30 minut później*
Nareszcie posprzątane ! Myślałam, że nigdy nie skończymy, bo się wygłupialiśmy.
- Nicole, mam pytanie ..- zapytał mnie poważnym tonem Tomlinson
-Pytaj ! A coś się stało ?
- Czy ty chodzisz z Harry'm ? Ciągle o was mówią w wiadomościach, czy to prawda ? - Skamieniałam. Nie myślałam, że Louis mnie o to zapyta !
- Bądźmy szczerzy, tak naprawdę udajemy, że chodzimy razem. Tak naprawdę mnie nic z nim nie łączy, bo ciągle do mnie przychodził i reporterzy myślą, że jesteśmy razem, albo chciał mnie zgwałcić.. - Boże.. po co powiedziałam te ostatnie słowo ?! Jestem nie normalna .. Louis miał zszokowaną minę ..  Nie mogłam dalej dokończyć, bo ciągle mnie o coś wytypywał ..
- Że co ? Zgwałcić ? Kiedy ?
- Nie powinnam ci tego mówić, ale tak. Wtedy na imprezie .. upił się, nie ma co się dziwić, ale obiecał, że to nigdy się nie powtórzy ..
*Louis*
Nie no Harry teraz przesadził.. Żeby prawie zgwałcić taką ładną i mądrą dziewczynę ? On jest niemożliwy ..Jemu nie można ufać !
- Ta, na pewno się nie powtórzy, lepiej uważaj na niego.. on nie jest taki, jakiego ty widzisz ..
-Louis, dzięki, że jesteś ze mną ..
-Pamiętaj, zawsze dzwoń do mnie jak masz jakiś kłopot ! Będę leciał, muszę parę spraw załatwić ..
-Dobra, na razie !
*Nicole*
Kiedy Louis wyszedł postanowiłam zadzwonić do Diany, oby się zgodziła ..
- Hej Diana ! Wiem, że długo się nie widziałyśmy i gadałyśmy, ale mam do ciebie sprawę, czy mogłabyś się do mnie wprowadzić ? Bo wiesz ..
- No no pewnie ! Za godzinę będę u ciebie. /
- Dziękuję Ci ! Kocham cię i czekam !
Potem się rozłączyła, nawet nie odłożyłam telefonu a dzwoni Styles, ja pierdole ..
- Co chcesz ?
- Nie takim tonem do mnie i mam sprawę ..
- Eh .. jaką znowu ? Jeśli znowu jakiś wywiad to sory, ale nie idę , bo mam tego dośc Styles .. ciągle te same pytania ! Albo mam same hejty na fejsie i na twitterze ..
- Mogę do ciebie się wprowadzić ?
- Co powiedziałeś ? Wprowadzić ? Nie masz własnego domu ?
- Eh .. nie o to chodzi. Ciągle do mnie przychodzą listy z groźbami i wgl.. a nikt nie wie gdzie mieszkasz, a u ciebie kotku byłbym bezpieczny.
- Po pierwsze, nie mów do mnie kotku, a po drugie to nie wiem, bo moja przyjaciółka ma się do mnie wprowadzić ..
- Będę Ci płacił 1000 zł miesięcznie.
- Daj mi się zastanowić do 16 okej ?
- spoko, to ja o 16 lub po 16 za dzwonie, na razie
 Nie no teraz to mnie wkurwił .. chce się do mnie wprowadzić, czy będę mieć 2 współlokatorów, będe musiała zrobić zasady .. kurna.
*1 Godzine później*
Nareszcie przyjechała ! Myślałam, że nie przyjedzie. Matko boska ! Ile ona ma walizek ! Przemyślałam sobię i Harry będzie z nami mieszkał, dobrze, że mam duży dom po rodzicach xd
- Cześć Nicole, stęskniłam się ! Myślałam, że Cię długo nie zobaczę !
- Diana, ja też tak myślałam ! Eh .. będzie z nami jedna osoba mieszała ..
- Serio ? Kto ? To chłopak ? Błagam, oby to był przystojny chłopak !
- Hahahahah, to Styles, wiem, że go nie lubisz ale on ma problemy .. mogą mu dom spalić, chociaż mi nie mówił, dlaczego dają mu pogróżki ..
- Ja pierdole .. ile będzie płacił ?
- Hahahah Diana .. będziesz teraz cicho ? Dzwonie do niego ..
- Weź głośno mówiący, hah - Potem zadzwoniłam, jak Diana powiedziała wzięłam na głośno mówiący.
 *rozmowa*
-Styles, pakuj się i możesz do mnie przyjeżdżać z walizami.
- Dziękuje Ci kotek, jesteś wspaniała ...
- A ty znowu zaczynasz z kotek i skarbie ? Wiesz, że to wkurzające ? - Diana prawie pękła ze śmiechu !
- Będę tak mówił jak mi sie spodoba, dobra ja za 10 minut będę  już mam rzeczy spakowane. Cześć - Nie no jaki on głupi ..
- On serio jest pojebany ..
- Diana, teraz to teraz odkryłaś ? Nie można z nim wytrzymać ..
*10 minut później*
Tak jak powiedział przyjechał po 10 minutach. Jezu, te jego loki takie zajebiste .. ja pierdole co ja mówię ?
- Cześć śliczna i Diana- Ja pierdziele, co za idiota .. eh.
- Ja pierdole .. dobra tu są wasze klucze i jakby co musicie być w zgodzie ..
- Trzeba to jakość wytrzymać .. - Powiedziała Diana.
-Weźcie te walizki i pokaże wam pokoje .. - Poszliśmy wszyscy na górę, najpierw pokazałam Dianie jej pokój, została tam a ja poszłam z Harry'm do jego pokoju. Weszliśmy do środka, a on zaczął gadać ..
- Dziękuje, że to dla mnie zrobiłaś.- Potem przybliżył się do mnie, nasze usta się prawie dotykały, ale odsunęłam się od niego.
- Nie ma za co, i nie przeginaj. Takie coś jak całowanie ciebie nie działa na mnie Styles.
- Możesz nie mówić na mnie po nazwisku ?
- Będę tak mówić jak mi się podoba. - Jego mina była zbyt poważna, podszedł do mnie i mnie wziął na ręce a następnie rzucił o łóżko. Potem przybliżył się do mnie.
- Kurde, Diana ! Styles przesadza ! - Dla żartów zasłonił mi usta, a Diana biegiem przestraszona przyleciała do pokoju Harrego..
- Puścisz ją ? Czy ma użyć siły ?- Harry przestraszony mnie puścił.. zaproponował nam oglądanie jakiegoś filmu .. Ale to co się stało, było nie wiarygodne ..
--------------------------------------------------------------------------------------------------
No to jest kolejny rozdział :)) Sorka, że krótki, ale nie mam weny .. zaraz mam test 6 klasisty i wgl..
 Co myślicie ? Co się może stać ? Następny rozdział jutro lub w Piątek :))

piątek, 28 marca 2014

Przeprosiny :D

Boże ;c Przepraszam, że nie piszę rozdziałów, ale nie mogłam ! Mama mi dała karę a za 4 dni mam test 6 klasisty ... Dzisiaj dam  nexta a nawet 2 ! Jak na następnym rozdziale będą 2 komy xd I dziękuje za 916 wyświetleń ! Dziękuje, że czytacie tego bloga ! To dla mnie ważne ;3

sobota, 8 marca 2014

Rozdział IV

Rozdział IV ,, Czy coś między nami zaiskrzy ?"
*Następnego dnia*
Strasznie mnie głowa dzisiaj bolała, że nawet nie mogłam się ruszyć z łóżka. Ale musiałam dzisiaj posprzątać dom, eh szczerze ? Nienawidzę sprzątać, nigdy się do tego nie przyzwyczaiłam. usłyszałam dźwięk telefonu zobaczyłam, że Diana mi napisała wiadomość, musiałam jej odpisać bo w ciągu 2 minut wysyła 10 wiadomości :D

Napisałam jeszcze do niej, że przyjdę po 10 .. poszłam zrobić sobie kanapki i włączyłam telewizor.. zobaczyłam, że w wiadomościach był ten idiota Harry..
-,, Co to była za dziewczyna z którą się całowałeś ?Czy to nowa dziewczyna?" Spytam się wujka czy mi czołg pożyczy, bo chciałabym ich zabić. Pokazali nawet nasze zdjęcia jak się całowaliśmy .. nie no zajebiście ..
-,, Przepraszam, ale nie mogę takich informacji udzielać, nie mam czasu wam wyjaśniać! Dziękuje" Nagle zadzwoniła do mnie Diana:
                             *Rozmowa *
- Nicole , czy ty chodzisz z Harrym ?! Pokazywali wasze zdjęcia ! Nie przychodź do mnie ja do ciebie przyjdę..
No i się rozłączyła, Czasem nie daje mi się wytłumaczyć, ale muszę z nią wytrzymać bo to moja przyjaciółka.
                             *5 minut później*
Nagle zadzwonił dźwięk od drzwi myślałam, że to Diana, ale niespodzianie przyszedł Styles ..
-Czego chcesz ? Zaraz mam gościa..
- Musimy porozmawiać..
- Wejdź ..
Już wiem o czym chciał ze mną rozmawiać.. o tym wczorajszym wywiadzie i pewnie co chciał mi zrobić.
- Musisz udawać moją dziewczynę ! Teraz będą mnie ciągle śledzić, proszę zrób to dla mnie ..
- Co ?! Pojebało ? Za wczoraj nigdy w życiu ..
- Przepraszam, nie chciałem ci tego zrobić, ale  byłem pijany..
-A Louis jakoś nie ..
Na jego twarzy pojawił się smutek, szkoda mi się go zrobiło. Rozumiem jak on to przeżywa, zgodzić się czy nie ? Nagle bez pukania weszła Diana..
-Cześć już jestem .. Umm hej Harry.
-Hej, dobra ja już lecę, ale zadzwonię później czy się zgodzisz ..
- No spoko, cześć ..
Zamknęłam drzwi, Diana właśnie wyciągnęła tabletki i mi je dała, wzięłam wodę, wsadziłam tablętkę do buzi i połknęłam razem z wodą.
- To co jesteście razem ? Ciągle o was mówią w wiadomościach.
-Nie jesteśmy, eh.. nie chcę teraz o tym mówić.
-No spoko, idź się szykuj bo na zakupy idziemy.
Ja poszłam się przebrać, a ona sobie kanapki zrobiła zrobiła. Po 5 minutach byłam gotowa.
- Ej Diana, a jak mnie reporterzy z tymi kamerami mnie zobaczą i co wtedy ?
-No właśnie, powiesz, że nie możesz na razie udzielać informacji, czasem oni są wkurzający.
Przytuliłam ją i potem wyszłyśmy.
                              *3 godziny później*
Byłyśmy wykończone ! Znalazłyśmy bardzo szybko sukienki ale z dodatkami i butami był problem xD Ja kupiłam sobie to:

A Diana miała moim zdanie fajniejsze ciuchy ode mnie, ale mi się mój wybór podobał :D
Potem każda z nas poszła do swojego domu, nigdy tak nie szalałam na zakupach ! Kiedy chciałam wejść na podwórko zobaczyłam Styles'a pod moimi drzwiami.. on mi spokoju nie da !
- Więc zastanowiłaś się ?
- Tak, i no spoko mogę być, ale ostatni raz takie coć się zdarzyło ! Chcesz wejść na kawę, herbatę ?
-Nie, może kiedy indzej a teraz muszę lecie. Paa.
Pocałował mnie w policzek i poszedł. Po pocałunku poczyłam takie motylki w brzuchu, czy ja się w nim zakochałam ? Nie.. ale on był serio uroczy xd Dobra mniejsza z tym, weszłam do domu i usiadłam na kanapie, leciały znowu wiadomości..
,, Dzisiaj przyłapaliśmy Harrego Styles'a na rozmowie z pewną dziewczyną którą dzisiaj wam pokazywaliśmy, myślimy, że Harry Styles znalazł nową dziewczynę.."
Ja pierdziele wkurzają mnie takie osoby ! Wyłączyłam jak najszybciej telewizor i zasnęłam ..
                                              *Harry*
Normalnie ją uwielbiam ! Myślałem, że się nie zgodzi ale też miałem podejrzenia, że jest inna po tym swoim charakterze.
Bardzo ją lubię, ale czasem jest wkurzająca bo ma te swoje "chumorki". Jeszcze mnie reporterzy złapali przed jej domem.. zajebiście ! Kiedy zrobiłem sobie przerwe ciągle mnie prześladują, może wrócić do nich ? Nawet wczoraj Louis się mnie pytał.. eh .. muszę się zastanowić ..
                                                 
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bardzo was przepraszam, że długo czekaliście na ten rozdział, ale nie mogłam bo wcześniej komp mi się zalał i cudem mi się włączył, potem skończyły się ferie i musiałam się uczyć.. ale teraz będę pisać co tydzien nowe rozdziały <3 Przepraszam, że krótki ale nie miałam weny :( Obiecuję =, że w następnym tygodniu będzie dłuższy i trochę 69 xDDDD hah dobra papapatki i pamiętajcie jutro dzień Directioners! Kocham was <3 3 komy-next :D
Szablon by S1K