niedziela, 9 lutego 2014

Rozdział III

Rozdział III ,,Harry i Louis"

Harry czekał na kogoś pod domem Louisa .. ten wyszedł i zaczęła się kłótnia. Kuźwa po co on przyszedł ? Żeby mnie wkurzyć ?
-Czego tutaj chcesz ?- Zapytał agresywnie Louis, chyba naprawdę go nie lubi ..
-Ja do ciebie, zostawisz nas samych ?- Hahahahah jebłam, przecież zaraz się pobiją .. no ale jak poprosił to musiałam iść niby poszłam do jego domu, ale schowałam się w krzakach.
-Mam do ciebie sprawę ..- Sprawę ?! Boże ciekawe jaką ..
-Co chcesz ? Tylko szybko ..-Powiedział Louis ..
-Musimy się spotkać bo tutaj nie da rady.. roi się od naszych fanów i jej..- Hahahah przecież pustka na tej ulicy była a ten roi się od fanów i ... mnie ?! Co za debil -.-
-Eh .. spoko, ale wiesz,że jest pustka ?- Wow !
-Taa, ale możemy teraz ? Gdzieś pójdziemy i wgl..-I co mnie zostawi ? No trudno .. wyszłam z krzaków i niby,że wyszłam z domu ..
-Louis, ja spadam ... Cześć !- Pocałowałam go w policzek i poszłam na drugą stronę ulicy, bo tam przecież jest mój dom .. -.- Taa bardzo daleko miałam xD
Kiedy weszłam do domu zadzwoniłam do Diany czy dzisiaj możemy się spotkać, zgodziła się .. była 21:30 .. eh .. dobra pora żeby iść na imprezę .. minęło 15 minut i przyszła Diana ..
-Hej ! Idziemy ?- Musiałam jeszcze się uczesać i umalować bo nie zdążyłam .. minęło chyba 5 minut ..
-Idziemy ? Bo coś długo się szykujesz ..-Ona Nigdy nie jest cierpliwa -.-
-Tak, możemy już wychodzić ..- Kiedy szliśmy zobaczyliśmy,że Louis i Harry idą tą samą drogą co my, tylko,że my byłyśmy z tyłu ..
-Ej, tam nie idą przypadkiem Louis i Harry ?- Wow ! Diana ale jesteś spostrzegawcza !
-Taa, bo Harry ma do Louisa sprawę ... eh, chyba idą do tego samego klubu co my. Trzeba ich unikać ...- Taa nie chciałabym ich spotkać i wgl ..
-Spoko, Harry jest jakiś dziwny .. Louis jeszcze spoko- Chociaż ona jest po mojej stronie.. Kiedy doszliśmy do klubu zajęłyśmy stolik.. był bardzo blisko Hazzy i Lou ... matko było dużo wolnych miejsc .. no trudno.. Diana poszła po drinki dla nas. Zobaczyłam,że Harry idzie w moją stronę.. Kurcze musiał nas zauważyć..
-Ooo witamy się już po raz 3 .. - weź spierdalaj ..
-Tia.. czego chcesz ?- Powiedziałam oschło ..
-No czy nie chcesz ze mną zatańczyć..- a gdzie ten twój kolega ? Jprld .. on ma takie śliczne oczy .. Boże .. co ja gadam ?!
-No spoko, ale tylko raz !- Eh .. po chuja się zgodziłam .. Dobra, tańczyliśmy tam chyba z 10 minut. A Diana tylko się na mnie patrzyła .. kuźwa weź ty zaproś Louisa a nie siedzisz ..
-Hazz, muszę na chwilkę iść do Diany zaraz przyjdę- Wtf ?! Kobieto już na maksa pijana jesteś ..
-Ej Diana weź ty poproś Louisa, albo i nie on i tak tutaj do ciebie idzie- hah nie no fajna byłaby z nich para :D
-Dobra już jestem..- Nagle Harry zaczął całować
-Harry ! Przestań !- Mówiłam do niego ale on nie rozumiał.. Diana tańczyła dalej z Lou, Harry zlapał mnie za rękę i zaprowadził mnie w ciemne miejsce ..
-Gdzie my jesteśmy ?-Zapytałam bo byłam przestraszona .. Ale on mi na nic nie odpowiedział ..
Zaczął mnie nadal całować i dotykać w różne miejsca. Chciałam się uwolnić ale na próżno.. więc go walnęłam i uciekłam.. byłam cała roztrzęsiona! Prawie mnie chciał zgwałcić ..

Podoba się część 3 ?
1 kom= motywacja da mnie :)

3 komentarze:

Szablon by S1K